Starcie pod Krasnobrodem to jeden z wielu przykładów świetnego wyszkolenia polskiej kawalerii walczącej na polach bitew wojny obronnej Polski w 1939 r. Ruchliwa i mobilna – polska jazda napsuła Niemcom wiele krwi. Aby zepsuć wizerunek polskich ułanów niemiecka propaganda wymyśliła szarże z lancami na czołgi, które mieli jakoby przeprowadzać Polacy. To kłamstwo trwa do dzisiaj i wciąż znajdują się tacy, którzy w nie wierzą. Prawda wygląda zgoła inaczej. Polscy kawalerzyści stosowali umiejętną taktykę walki z wrogiem, szarżując na niego gdy było to możliwe. Podobnie rzecz wyglądała pod Krasnobrodem, niedaleko Zamościa.
Zwycięska dla polskiej strony bitwa, będąca cześcią Wielkiej Wojny z Zakonem z lat 1409-1411, wciąż pozostaje w cieniu bitwy grunwaldzkiej i nie funkcjonuje tak jak ona w zbiorowej świadomości historycznej. » Przegrana wojsk zakonnych pod Grunwaldem w lipcu 1410 r. » nie złamała potęgi Zakonu – państwo stworzone przez rycerzy-zakonników dysponowało wciąż rezerwami i środkami pozwalającymi na dalsze prowadzenie walki. Grunwald osłabił jedynie państwo zakonne, poderwał jego prestiż, pokazując, że z wojskami zakonnymi można wygrać, ale było ono wciąż zdolne do akcji ofensywnych i nie zamierzało poddawać się polskiemu władcy.
Car Mikołaj I kiedy dowiedział się 7 grudnia 1830 r. o wybuchu powstania w Warszawie, był zdecydowany na rozwiązania siłowe. 8 grudnia na spotkaniu ze swoimi oficerami gwardii w Pałacu Michajłowskim mówił o „zdradzie w Warszawie”, „złamaniu przysięgi”, „morderstwach na wiernych generałach”. Car apelował: „W razie konieczności, wy, moja wierna gwardia, pójdziecie nauczyć zdrajców rozumu, przywrócić porządek i pohańbioną cześć Rosji”.
Po zakończeniu konfliktu wewnętrznego z Gdańskiem Rzeczpospolita musiała zmierzyć się z zagrożeniem interesów polskich pochodzącym z zewnątrz. Rzecz dotyczyła Inflant czyli terenów dawnego państwa Zakonu Kawalerów Mieczowych. Państwo to istniało od początku XIII w., zakon schrystianizował podbite ziemie i ściągał osadników z Niemiec, a Ryga zaistniała jako ważny punkt na mapie handlowej Europy.
Urodził się 19 sierpnia 1893 r. w Warszawie, lecz wychowywał się w Łowiczu, gdzie jego ojciec – Alfons – miał warsztat stolarski. Matka Jadwiga była nauczycielką języka francuskiego. W domu panowała atmosfera szacunku do przeszłości, wspominano przodków walczących w powstaniach listopadowym i styczniowym. Od 1905 r. Stefan zaczął uczęszczać w Łowiczu do szkoły i tam trafił do jednego z kółek samokształceniowych, organizowanych przez młodzież walczącą z nachalną rusyfikacją.
W lipcu 1626 r. wojska szwedzkie pod wodzą króla Gustawa II Adolfa wylądowały w Piławie (dziś Bałtijsk),rozpoczynając tym samym kolejną polsko-szwedzką wojnę o panowanie nad Bałtykiem. Szwedzi wykorzystali skupienie sił zbrojnych Rzeczypospolitej na południowo-wschodnich rubieżach państwa,co było związane z konfliktami polsko-tureckimi. Północna część ziem polskich pozbawiona była praktycznie wojska i Szwedzi w szybkim tempie zajmowali kolejne miasta,m.in.: Elbląg,Malbork,Tczew,Gniew,Puck,Frombork,Starogard,Sztum,Dobre Miasto,Ostróda. Nie udało im się jedynie zdobyć z marszu Gdańska,choć to jego zdobycie i całego ujścia Wisły,przez które szło 80 % polskiego handlu zagranicznego,było celem strategicznym Gustawa II Adolfa. Zygmunt III Waza ruszył na odsiecz Gdańskowi.
Bitwa stoczona 19 kwietnia 1809 roku pod Raszynem nieopodal Warszawy, choć formalnie z wojskowego punktu widzenia pozostała nierozstrzygnięta, była przełomem w wojnie stoczonej przez Księstwo Warszawskie z Austrią. Siły polskie, mimo zmuszenia ich do opuszczenia Warszawy, wkrótce podjęły kontrofensywę. Ostatecznie wojna zakończyła się powiększeniem terytorium Księstwa Warszawskiego. Pozwoliła także wykazać się ks. Józefowi Poniatowskiemu osobistą odwagą i talentami dowódczymi.
Była jedyną kobietą wśród elitarnej grupy cichociemnych – żołnierzy przeszkolonych w zakresie dywersji w Anglii i przerzuconych na spadochronach do okupowanej Polski. Była kurierką Komendy Głównej ZWZ-AK, przewożącą wielokrotnie meldunki podziemia przez okupowaną Europę. Represjonowana po wojnie przez komunistyczną bezpiekę, po wyjściu z więzienia poświęciła się pracy pedagoga.
Erazm Józef Jerzmanowski herbu Dołęga urodził się 2 czerwca 1844 roku w Domanikowie w powiecie gostyńskim w rodzinie z tradycjami patriotycznymi. Przodkowie Erazma byli senatorami, posłami, brali udział w pracach Sejmu Wielkiego, stali też u boku Napoleona (dosłownie), towarzysząc mu na wygnaniu na Wyspie Św. Heleny – Jan Paweł Jerzmanowski, oficer wojska Księstwa Warszawskiego, otrzymał za to Legię Honorową. Inny przodek – Franciszek Jerzmanowski – zasłynął odmową podpisania traktatu I rozbioru Polski.
Dywizjon 302 "Poznański", choć nie tak sławny jak bliźniaczy Dywizjon 303, równie pięknie zapisał się w historii polskich sił zbrojnych.
Każda epoka i dekada kreuje swoją sztukę, literaturę, kanony zachowań i oczywiście… modę. Przyglądając się chociażby malarstwu XVIII wieku bez przeszkód rozpoznamy charakterystyczny męski ubiór oparty na długim fraku z haftami, obcisłych spodniach do kolan, pończochach i peruce. Od epoki oświecenia minęło już sporo czasu, a obserwując modę męską okresu II RP nie musimy posiłkować się wyłącznie malarskimi dziełami sztuki. Do dyspozycji mamy liczne fotografie, żurnale pełne inspiracji, filmy z udziałem Eugeniusza Bodo, a także – modowe relikty w szafach naszych dziadków. Jak więc prezentował się męski ubiór 20-lecia międzywojennego?
Rok 1915 przyniósł polskiej polityce ukształtowanie się jej dwóch zasadniczych kierunków w tamtym czasie i dwóch związanych z nimi środowisk. Obydwa łączyła myśl nadrzędna – niepodległość Polski, lecz różniły sposoby dojścia do niej. Mówimy tu o pasywistach i aktywistach. Duży wpływ na taki rozwój tych środowisk miało zajęcie Królestwa Polskiego latem 1915 r. przez siły państw centralnych – Niemcy i Austro-Węgry. Pasywiści, do których zaliczali się m.in. politycy Narodowej Demokracji i Stronnictwa Polityki Realnej, zachowywali wstrzemięźliwość wobec Niemców i Austriaków oraz ich deklaracji odnośnie Polaków, opierając swe rachuby polityczne na państwach Ententy. Aktywiści natomiast chcieli przy pomocy państw centralnych odbudować zręby państwowości polskiej – administrację i armię oraz stworzyć państwo buforowe. Dopiero to miało umożliwić odzyskanie pełnej niepodległości Polski. Naczelną postacią środowiska aktywistów, a właściwie różnych środowisk lewicy niepodległościowej je tworzących był Józef Piłsudski.